Maska do głębokiego nawilżenia i odbudowy włosów Orofluido Mask. Opinie
Maska z naturalnymi olejkami obiecuje zadbać o suche i zniszczone włosy, nadając im objętość, gładkość i niesamowity połysk. Sprawdźmy, czy radzi sobie ze swoimi obowiązkami?
Maska Orofluido jest odpowiednia do wszystkich rodzajów włosów, także kolorowych.
Od producenta. Intensywnie odbudowuje włosy, głęboko nawilża i przywraca im piękno, włosy stają się jedwabiste i podatne na układanie. Maska zawiera kationowe składniki zmiękczające, które poprawiają wygląd włosów, usuwają ładunki elektrostatyczne i odbudowują zniszczone włosy po blond. Nadaje włosom niesamowity połysk i blask.
Substancje czynne:
Olejek z samego serca drzewa arganowego regeneruje włosy na całej długości, a nawet jeśli zostały mocno zniszczone lub przesuszone, wrócą do swojej naturalnej jedwabistości i naturalnej siły.
Olej lniany wygładza włosy, zamyka łuski i nasyca włosy witaminą E. Ponadto olej lniany ma natychmiastowy efekt nadawania niesamowitego, atrakcyjnego połysku, który zachwyci nie tylko Ciebie.
Olejek Cyperus zmiękcza, nawilża i unosi włosy od nasady, co dodaje im objętości i elastyczności, włosy stają się podatne na układanie po stylizacji i łatwo się rozczesują.
Orofluido to hiszpańska marka produktów do włosów, maseczka występuje w pojemnościach 250 i 500 ml.
Sposób stosowania: równomiernie rozprowadź maskę na wilgotnych włosach. Pozostaw na 3-5 minut, a następnie dokładnie spłucz. W celu uzyskania idealnego efektu zaleca się nakładanie go 2-3 razy w tygodniu.
Kompozycja: Aqua (Woda) (Eau), Cetearyl Alcohol, Dicetyldimonium Chloride, Cetrimonium Cgloride, Parfum (zapach), Dimethicone, Argania Spinosa Kernel Oil, Linum Usitatssimum (olej z nasion lnu, Cyperus Esculentus Root Oil, Fenylu trime-150, Distearynian 60, Ceteareth-20, alkohol izopropylowy, octan sodu, metyloparaben, propyloparaben, metylochloroizotiazolinon, metyloizotiazolinon, mika, CI 77891 (dwutlenek tytanu), CI) 77491.
Bardzo podoba mi się wygląd wszystkich produktów Orofluido, konstrukcja maski jest lakoniczna, połączenie czarnego i złotego koloru nadaje masce szykowny wygląd, maska ozdobi każdą łazienkę i przyciągnie uwagę)))
Samo opakowanie wykonane jest z wysokiej jakości, jest membrana ochronna, ta maska przypomina mi coś w rodzaju masek Kerastase, mają takie samo opakowanie.
Po otwarciu maseczki pierwsze, co czujesz, to aromat maski, ma ona bogaty korzenno-orientalny zapach i dość długo utrzymuje się na włosach. Drugą rzeczą, która rzuca się w oczy, jest złoty, w dosłownym tego słowa znaczeniu, błyszczący, gęsty krem. Myślę, że to właśnie ten pigment (brokat) nadaje połysk matowym, suchym i pozbawionym życia włosom!
O wyniku. Moje włosy są odpowiednio długie, trochę suche (dzięki pielęgnacji nie jest to zauważalne), nie farbowane.
Na osuszone ręcznikiem włosy nakładam dowolną maseczkę i tak radzę)
Maska naprawdę pielęgnuje Twoje włosy! Podzielmy to punkt po punkcie.
Używam maski na dwa sposoby: 1. Maseczkę nakładam na 3-5 minut zgodnie z zaleceniami producenta i dokładnie spłukuję. 2. Nakładam maskę, owijam folią, zakładam ciepłą wełnianą czapkę i ogrzewam suszarką do włosów (na dużej mocy) przez około pięć minut, a następnie pozwalam masce ostygnąć przez około 10-15 minut. Po drugiej opcji stosowania maski włosy po prostu ożywają, jak po salonie, robię to mniej więcej raz na dwa tygodnie.
Pomimo tego, że maska jest gęsta, łatwo i równomiernie rozprowadza się po włosach, po nałożeniu maski zawsze rozczesuję również włosy grzebieniem o szerokich zębach, dzięki czemu maska otula każdy włos.
Kiedy spłukujesz maskę, włosy w twoich rękach ślizgają się, to dla mnie dobry znak, że maska pasuje. Po masce włosy nie przetłuszczają się szybciej, ale bardzo ważne jest dokładne spłukanie maseczki z włosów, a nie gorącą wodą.
Po masce włosy są odżywione, miękkie, nawet lekko obciążone a maska naprawdę nadaje połysk włosom, nawet moje blond włosy grają w nowy sposób) Końcówki włosów wyglądają na zadbane, ale jest też zasługa produktów nieusuwalnych.
Maska Orofluido nie wyleczy zniszczonych włosów (jak każda inna maska), wymaga to specjalnych zabiegów i produktów, które wnikają w głąb włosa (a nawet dają tylko tymczasowy efekt), ale maska wizualnie sprawi, że włosy będą bardziej zadbane .
Jedynym minusem dla mnie w masce Orofluido jest jej słoik (choć jest bardzo piękny), nie lubię maseczek, które trzeba wyjąć szpatułką (palcami), bardziej lubię tubki, kiedy można wyjąć i wycisnąć tyle masek, ile potrzebujesz, a więc bardziej higieniczne.