Yves Rocher Babassu, olejek do włosów jojoba i makadamia
Olejek francuskiej marki Yves Rocher, przeznaczony do pielęgnacji włosów suchych, porowatych i zniszczonych. Odbudowa włosów bez wysiłku i bez wysiłku.
Wskazówka dotycząca aplikacji: Aby doświadczyć rewitalizującego działania trzech olejków, nałóż na włosy 10 minut przed myciem szamponem. Owiń głowę gorącym, wilgotnym ręcznikiem, aby łuski włosa się otworzyły i olejek mógł wniknąć do środka.
Jego formuła jest przebadana dermatologicznie i zawiera ponad 99% naturalnych składników.
Olejek błyskawicznie się wchłania i odżywia włosy aktywnymi składnikami ziołowymi.
Olejek do włosów zniszczonych
Olej znajduje się w wygodnej plastikowej butelce, dla wygody jest nakrętka z dozownikiem, co jest dość wygodne, nie wyleje więcej niż to konieczne. Objętość dość duża 150 ml., po otwarciu olej można przechowywać przez rok, a więc okres przydatności do spożycia wynosi trzy lata od daty produkcji.
Konsystencja olejku jest płynna, łatwo rozprowadza się na włosach i szybko się wchłania, zapach olejku jest słodki (przypomina mi zapach z dzieciństwa), nawet lekko cukierkowy.
Teraz o wyniku. Ponieważ producent zaleca (aplikuj na 10 minut przed myciem) wcale mi się to nie podoba, nie ma rezultatu. Zaczęłam nakładać go na długość włosów i pozostawiłam olejek na 1-2 godziny i wypróbowałam go kilka razy na noc, efekt w obu przypadkach jest taki sam, ale mi nie odpowiadał. Włosy po olejku są trochę bardziej miękkie i bardziej odżywione, mają dobry połysk i to w zasadzie wszystko. Wynik był lepszy ze zwykłą oliwą z oliwek. Oznacza to, że po 1,5 miesiąca użytkowania nie zauważyłem deklarowanej odbudowy włosów.
Teraz używam takiego olejku: zaczęłam kurs masek na bazie papryki, nakładam na skórę głowy maskę pieprzową, a olejek nakładam na długość włosów, wszystko ogrzewam, trzymam około godziny i głowę . Mycie włosów po olejku jest trudniejsze, ale nie gorsze niż z jakimkolwiek innym naturalnym olejkiem. W zasadzie póki co jestem zadowolona z efektu, choć nie ma odpowiedniej odbudowy włosów. Chcę zrobić sobie przerwę na miesiąc, a potem znowu wrócić do tego olejku, być może efekt będzie bardziej widoczny na moich włosach.
Skład olejków do włosów suchych, porowatych i zniszczonych
Olejek deklaruje się jako naturalny, bez barwników i parabenów, ale mnie bardziej interesowało, czy są tu jakieś silikony, bo olejek stosuje się jako olejek leczniczy, a silikon nie leczy włosów, a jedynie poprawia wygląd włosów, co poziom kosmetyczny. Nie mam nic przeciwko silikonom, wręcz przeciwnie, używam ich stale na długość włosów, kiedy nakładam na włosy balsamy, maseczki i produkty bez spłukiwania. W szamponach nie przepadam za silikonami, gdyż usuwają objętość włosów i tworzą na skórze głowy film, przez co skóra nie oddycha (coś mi odbiega od tematu). Nie znalazłam w składzie olejku silikonów, ale mimo to proponuję bardziej szczegółowo zająć się składem.
Na pierwszym miejscu w składzie jest olej słonecznikowy - Olej z nasion Helianthus Annuus (Słonecznikowy), to znaczy, że służy jako podstawa całej mieszanki, czyli olej słonecznikowy jest tu najwięcej, biorąc pod uwagę jego niski koszt, olej mógłby być tańszy. Olej słonecznikowy w zasadzie nie jest zły, nadaje włosom miękkość i blask, zmniejsza ich przetłuszczanie, likwiduje łupież i swędzenie skóry głowy. Nadaje się do włosów przetłuszczających się, normalnych, cienkich i osłabionych.
Na drugim miejscu jest zmiękczacz - Kokos etyloheksylowy, jaka jest jego rola w tej całej mieszance olejków, wciąż nie rozumiałem po co zmiękczać olejki.
Dalej idzie olej rzepakowy - Olej z nasion Brassica Campestris (Rapeseed), również jeden z najtańszych olejów, również zawiera całkiem sporo. Choć dobrze sprawdza się na suchych i łamliwych włosach, olejek wnika w strukturę włosa i regeneruje go.
Następny jest ulubieniec wszystkich olej rycynowy - Olej z nasion Ricinus Communis (rycynowy), chyba każdy wie o jego zaletach. Olejek nadaje się do pielęgnacji bardzo suchych, porowatych włosów, zapobiega rozdwajaniu się włosów, głęboko nawilża, a także wzmacnia włosy, czyniąc je bielszymi, grubszymi i gęstszymi.
I wreszcie na piątym miejscu długo oczekiwany olej jojoba - Olej z nasion Simmondsia Chinensis (Jojoba), w składzie olejku jojoba jest jeszcze więcej wosku niż oleju. To wyjątkowy olej, który bardzo dobrze działa na strukturę włosów. Olejek jojoba uważany jest za naturalną odżywkę nawilżającą do włosów, odżywia i nawilża włosy, tworzy na włosach warstwę ochronną przed szkodliwym środowiskiem i ma o wiele więcej zalet i korzyści.
Dalej kompozycja idzie olej z ogórecznika; - Olej z nasion Borago Officinalis, pierwszy raz dowiedziałam się o tym oleju, więc musiałam zbadać jego właściwości. Najważniejszą zaletą olejku jest to, że zatrzymuje wilgoć we włosach, co jest niezbędne dla włosów suchych, porowatych i zniszczonych oraz bardzo ważne dla włosów normalnych i zdrowych. Ma też inne dobroczynne właściwości dla włosów (odbudowuje skórę i włosy, jest stosowany w leczeniu łojotoku i innych rodzajów łupieżu, ułatwia rozczesywanie włosów, czyni je miękkimi i odżywionymi, zapobiega plątaniu się włosów).
A potem pojawia się drugi olej, który reklamuje producent - olej babassu - Olej z nasion Orbignya Oleifera. Ma podobne właściwości do oleju kokosowego, dobrze nawilża, zapobiega wysuszaniu i łamliwości włosów oraz zatrzymuje wilgoć we włosach.
A ostatni olej w zestawie to olej makadamia - Olej z nasion Macadamia Ternfolia, to jeden z najlepszych olejków w pielęgnacji włosów, błyskawicznie wchłania się we włosy, nadaje im objętość, połysk, gładkość i ułatwia rozczesywanie. Olejek nadaje się do włosów suchych, porowatych, zniszczonych (po farbowaniu, chemii), cienkich i osłabionych.
W ostatnim etapie skład jest: przyprawa oraz tokoferolczyli witamina E. Świetnie działa na zniszczone włosy, właściwości witaminy E pozwalają na zastosowanie jej w prawie wszystkich produktach do włosów. Witamina E jest stosowana w wypadaniu włosów i przyspieszaniu ich wzrostu.
Na ostatnim miejscu idzie emulgator - Oleth-10, pozwala na stworzenie jednorodnej struktury niemieszających się faz, które poprawiają wygląd samego kosmetyku.
I tak skład olejku można powiedzieć, że jest naturalny, składa się z: sześć zdrowych olejków do włosów, ale kupić lub nie, wybór należy do Ciebie. W zasadzie nie jest zły, ale naturalny olejek jojoba (w czystej postaci) bardziej mi się podoba, czyli efekt jest wielokrotnie lepszy. W pięciopunktowej skali można umieścić cztery.
Ja też mam taki olejek i też nie jestem z niego zadowolona.