Recenzja szamponu regulującego sebo firmy Vichy
Ciągle walczę o rzadsze mycie włosów, myślę, że ten problem jest znany wielu dziewczynom. Przyczyn nadmiernego przetłuszczania się włosów jest wiele i dziś nie będziemy o nich mówić, ale porozmawiamy o konkretnym środku, który powinien uporać się z tym problemem. I tu właśnie w aptece przedstawiciele Vichy przeprowadzili darmową diagnostykę włosów i skóry głowy, za pomocą specjalnego urządzenia, które obliczyło gęstość włosów, stopień wypadania, zmęczenie i stan skóry głowy, trudno było się oprzeć i nie spróbuj… Po badaniu specjalista zalecił na lato zażycie sebo – szamponu regulującego (oczywiście Vichy, a był jeszcze dla niego prezent, ale czego jeszcze potrzebują kobiety?), który nie wysuszy skóry głowy, ale raczej zrównoważ naturalną równowagę skóry głowy, a zatem włosy będą dłużej wyglądać czyściej. Oczywiście spełniłem wszystkie obietnice i kupiłem ten szampon. Używam szamponu od ponad trzech tygodni, więc wyrobiłam sobie już jednoznaczną opinię na jego temat.
Vichy Sebum Regulujący szampon do włosów przetłuszczających się
Vichy jest częścią firmy LOreal Paris i jest prezentowane jako kosmetyki lecznicze sprzedawane w aptekach. Produkty Vichy produkowane są we Francji na bazie wody termalnej Vichy.
Szampon nie zawiera silikonów i parabenów, co jest ważne w przypadku włosów przetłuszczających się, ponieważ substancje te powodują, że włosy stają się cięższe i szybciej się przetłuszczają.
Szampon zawiera specjalny kompleks (czterech środków powierzchniowo czynnych), które regulują pracę gruczołów łojowych i ograniczają produkcję sebum, zachowując jednocześnie naturalną równowagę skóry głowy.
Dodatkowo na pudełku znajduje się napis, że 80% ankietowanych konsumentów potwierdziło wzrost objętości włosów, a w przypadku włosów przetłuszczających się jest to jeden z głównych problemów - utrata (brak) objętości, myjesz ją rano, to wydaje się trochę jeść, ale wieczorem już go nie ma. Ale czy konsument (czyli my) nie może uwierzyć w fakty wspierające, które wciąż są tak imponujące?
Sposób użycia: Nanieść na wilgotne włosy lekkimi ruchami masującymi, ostrożnie, aby nie pobudzać gruczołów łojowych skóry głowy, a następnie dokładnie spłukać.
W składzie nie znalazłem więcej niż jednego składnika roślinnego lub organicznego, wszelkiego rodzaju związków chemicznych, zdjęcie poniżej.
Teraz o samym szamponie Vichy. Szampon znajduje się w wygodnej tubie 200 ml., zapach przyjemny, nie natrętny, konsystencja szamponu żelowa, transparentna. Konsultantka zapewniła, że szampon na moje włosy poniżej ramion wystarczy na około dwa miesiące stosowania. Szampon nakładam dwa razy podczas pierwszego mydła nie pieni się bardzo dobrze, a przy drugim piany jest już dużo, staram się nie nakładać go na długość włosów, ponieważ szampon jest dość szorstki, a mój włosy są suche, więc gdy zmywam szampon z cebulek, myję również długość. Szampon dobrze spłukuje włosy, włosy są całkowicie spłukane. Kiedy nakładam szampon po raz drugi, pozostawiam go na skórze głowy na dwie minuty, aby zawarte w nim substancje aktywne działały na moją przetłuszczającą się skórę głowy. Szampon nadaje się do częstego stosowania - 2-3 razy w tygodniu.
Teraz o wyniku. Jego najważniejsze zadanie: wydłużenie czasu między myciem włosów – nie dokończone, bo myłam włosy co drugi dzień, a myję dalej. Niestety nie ma też objętości dla moich włosów, naprawdę na to liczyłam. Choć jest w tym plus – nie wysusza włosów na całej długości, bo wiele szamponów do włosów przetłuszczających się sprawia, że się je po prostu skręca, chociaż używam odżywki lub maski za każdym razem po każdym szamponie, włosy też się nie plączą. Po tygodniowym stosowaniu i nieotrzymaniu rezultatu, zacząłem go poprawiać, a raczej podczas mycia, kiedy po raz drugi nałożyłem szampon, zacząłem dodawać do niego 3-4 krople olejku cytrynowego, który ma garść unikalnych właściwości użytkowych i leczniczych. Olejek cytrynowy jest idealny do pielęgnacja włosów przetłuszczających siępomaga uporać się z łupieżem, wypadanie włosów, nadaje im świeżość, połysk i gładkość. Czasem po wszystkich zabiegach spłukuję włosy wywarem z pokrzywy, co również pomaga przy nadmiernym przetłuszczaniu się włosów. I tak po tych wszystkich trikach (i tańcach z tamburynami) przystosowałam się do tego szamponu i używam go już czwarty tydzień.
Podsumowując, można powiedzieć, że biorąc pod uwagę koszt szamponu, wynik z niego jest bardzo znikomy, a sam tak nie jest.